Bessa lub inaczej rynek niedźwiedzia to zjawisko występujące okresowo na różnych rynkach, w tym na giełdach kryptowalut. Większość inwestorów odczuwa nieprzyjemne mrowienie w żołądku na dźwięk zdania „bessa na Bitcoinie”. Wiele jest strategii radzenia sobie z rynkiem spadkowym. Jedna z popularniejszych teorii głosi, że w tym okresie powinno się minimalizować ilość transakcji. Jaka jest jednak prawda? Czym jest bessa oraz jak sobie z nią poradzić?
Czym jest bessa?
Większość analityków podczas bessy skupia się na wyszukiwaniu sygnałów rozpoczęcia hossy. Doświadczeni inwestorzy potrafią rozpoznać, kiedy rozpoczyna się bessa na Bitcoinie, a nawet potrafią z lepszym lub gorszym wynikiem wskazać, jaka aktualnie trwa faza bessy.
W takim razie czym jest bessa i dlaczego wzbudza tak wiele emocji? Terminem bessy określamy długotrwały okres, w którym spadają ceny, notowania, kursy na konkretnej giełdzie. Gdy ktoś mówi o bessie na Bitcoinie, ma na myśli konkretny odcinek czasu, w którym cena Bitcoina podąża w dół, czyli panuje trend malejący.
Warto podkreślić, że termin bessa odnosi się do całej giełdy, a nie do poszczególnych kryptowalut. Jeżeli chcemy zauważyć bessę, musimy spojrzeć na kilka najważniejszych indeksów danej giełdy, jeżeli na wszystkich zaobserwujemy spadki, możemy podejrzewać bessę. Nie należy pochopnie przypisywać bessy giełdzie na podstawie wyłącznie jednej kryptowaluty. Spadek Bitcoina nie musi oznaczać bessy na rynku kryptowalut.
Odwieczny konflikt interesów – byk vs niedźwiedź
W ekonomii utarło się określanie niektórych zjawisk ekonomicznych nazwami zwierząt. Już na podstawach ekonomii mówi się o czarnym łabędziu, rynku niedźwiedzia lub byka. Bessa określana jest mianem rynku niedźwiedzia. Prawdopodobne okoliczności powstania tej nazwy są naprawdę niesamowicie interesujące.
Porównanie giełdy, a raczej sytuacji na giełdzie do byka lub niedźwiedzia mogło zostać zainspirowane sposobem walki tych zwierząt. W dawnych czasach na areny wypuszczano nie tylko gladiatorów, ale również dzikie zwierzęta, które były zmuszone walczyć pomiędzy sobą. Stawką takiej walki było życie danej istoty.
Niedźwiedzie z racji na swoją masywną postawę oraz rozmiary zazwyczaj zestawiane były z bykami, które dorównywały im wagą oraz siłą. Podczas walki tych dwóch zwierząt można zauważyć, że byk atakuje przy pomocy swoich rogów, wykonując ruch od dołu do góry. Niedźwiedź natomiast atakuje poprzez uniesienie łapy, a następnie spuszczenie jej na głowę przeciwnika z dużym impetem. Sposób, w jaki dane zwierzę atakuje, odwzorowuje kierunek, w którym podąża wykres podczas rynku byka i niedźwiedzia.
Podczas bessy, czyli rynku niedźwiedzia ciężka łapa sprowadza wykres z góry do dołu, powodując spadki sięgające nawet 30%. Hossa odznacza się przeciwnym ruchem, wykresy wędrują w górę tak, jak głowa atakującego byka.
Porównanie to może i jest bardzo brutalne, a wręcz krwawe, ale dokładnie tak przedstawiają się wykresy w trakcie bessy. Wszechobecna czerwień pokazuje, że niedźwiedź nie oszczędza nikogo, w wyniku czego ceny kryptowalut gwałtownie spadają.
Koncepcja byka i niedźwiedzia tak bardzo przypadła inwestorom do gustu, że na tej podstawie zaczęto określać usposobienie poszczególnych osób. „Byki” są to inwestorzy zakładający wzrosty, korzystając z bardziej powszechnego słownictwa, moglibyśmy nazwać ich optymistami.
Miano „niedźwiedzi” zostało przypisane do pesymistycznych inwestorów, którzy znacznie chętniej sprzedają swoje kryptowaluty, przewidując w przyszłości spadki. Podział ten należy traktować z lekkim przymrużeniem oka. Inwestor przede wszystkim powinien kierować się analizą fundamentalną oraz techniczną podczas podejmowania decyzji.
W jaki sposób działa bessa?
Bessan na Bitcoinie objawia się długotrwałymi spadkami ceny. Jeżeli chcemy mówić o bessie, spadki nie mogą trwać kilka dni, bessa trwa kilka miesięcy lub w niektórych przypadkach nawet lat! Do stwierdzenia rynku niedźwiedzia należy spoglądać na wszystkie największe kryptowaluty, długotrwały spadek wyłącznie jednej kryptowaluty nie będzie równoznaczny z bessą.
Chcesz rozpoznać bessę na Bitcoinie? W tym celu musisz stale przeglądać rynek. Gdy ceny kryptowalut zaczną spadać o 20% lub więcej możesz rozważać bessę. Zazwyczaj spadki wahające się w przedziale 10-20% oznaczają wyłącznie korektę.
Trudność z rozpoznaniem bessy polega na tym, że nie ma właściwie żadnej reguły, która mówiłaby o tym, kiedy na konkretnym rynku rozpocznie się bessa. Rynek niedźwiedzia jest znacznie rzadszym zjawiskiem niż zwykła korekta, która występuje regularnie. Tym, co różni te dwa zjawiska, jest okres trwania.
Sprawdź najbezpieczniejszy portfel
Bessa na Bitcoinie – jak niedźwiedzie wpływają na rynek?
Każda giełda tworzona jest przez osoby kupujące oraz sprzedające. To one kształtują ceny, każda transakcja ma realny wpływ na to, co się dzieje na rynku. Psychologia inwestowania jest złożonym zagadnieniem. Podczas kupna lub sprzedaży towarzyszą nam różne emocje, których możemy nie być do końca świadomi.
W przypadku bessy bardzo duży wpływ na rynek mają niedźwiedzie. Pesymistyczni inwestorzy zaczynają sprzedawać swoje kryptowaluty, zwiększając tym samym podaż. Jednocześnie przez wszechobecne spadki maleje również popyt. W konsekwencji ceny na giełdzie spadają jeszcze bardziej intensywnie.
Bessa na Bitcoinie, a dokładniej na rynku kryptowalut objawia się spadkami ceny około 90% kryptowalut. Wyłącznie nieliczne projekty utrzymują swoją cenę, podczas gdy zdecydowana większość projektów zalicza spadki sięgające nawet 30-40%. W takim momencie wielu doświadczonych inwestorów decyduje się na zakupy, liczą oni na wzrost ceny kryptowalut po zakończeniu się bessy.
Jak przebiega bessa na Bitcoinie i innych instrumentach?
Bessa na Bitcoinie jest zjawiskiem okresowym, pojawia się ona regularnie, dzięki czemu udało się zauważyć oraz opisać poszczególne etapy tego zjawiska. Na bessę składają się trzy podstawowe fazy, oczywiście należy mieć świadomość, że w praktyce występuje wiele przypadków, które nie pokrywają się dokładnie z teorią.
- Faza 1 -Zwiastunem bessy jest dystrybucja. Projekty podczas hossy osiągają wysokie ceny, większa część z nich jest przewartościowana. Z racji na duże wzrosty, które miały wcześniej miejsce, w rynku jest wiele mniej doświadczonych osób liczących na szybki zarobek. Pomimo że prognozy zakładają dalsze wzrosty, ceny zaczynają spadać.
Na tym etapie wyłącznie bardzo doświadczeni inwestorzy są w stanie rozpoznać nadciągającą bessę. Większość traderów wciąż kupuje kryptowaluty. W tym momencie następuje odbicie, czyli ruch wtórny. Ceny znów pną się w górę pomimo wcześniejszych spadków, co tylko utwierdza inwestorów (byki) w przekonaniu, że hossa wciąż trwa. - Faza 2 – Ten etap wiąże się z dużą paniką. Bessa na Bitcoinie objawia się serią dużych spadków. Ceny kryptowalut zaczynają gwałtownie maleć. Na tym etapie podaż zaczyna znacznie przewyższać popyt. Sytuacja taka prowadzi do kolejnych spadków, które wzbudzają wiele negatywnych emocji wśród inwestorów.
Większość osób handlujących na giełdzie w tym momencie podejmuje nieprzemyślane decyzje. Bardzo powszechne jest masowe wyprzedawanie swoich kryptowalut. Działania takie mają na celu minimalizację strat. W wyniku coraz niższych cen wiele projektów zaczyna mieć problemy wynikające z małego poparcia społeczności danej kryptowaluty. - Faza 3 – Końcową fazę bessy możemy określić jednym słowem: rozpacz. Początkujący inwestorzy zniesmaczeni wynikami decydują się na opuszczenie giełdy. Większość parametrów ekonomicznych wskazuje na dalsze spadki w wyniku czego, duża część inwestorów podejmuje decyzję o sprzedaży swoich kryptowalut.
Bessa na Bitconie sprawia, że większość osób rezygnuje z inwestowania w kryptowaluty. Strata kilkudziesięciu procent z inwestycji działa deprymująco. Spada zainteresowanie kryptowalutami oraz całą giełdą. Wskaźniki zainteresowania wzrosną na nowo dopiero podczas kolejnej hossy, która nadejdzie, aby zastąpić rynek niedźwiedzia.
Historyczne bessy
Rynek kryptowalut jest stosunkowo młody. W jego historii pojawiły się jednak już kilkukrotnie bessy. Najpopularniejsze przykłady tego zjawiska pochodzą jednak z tradycyjnej giełdy amerykańskiej. W roku 1987 miał miejsce dzień, który z perspektywy czasu nazywamy czarnym poniedziałkiem.
Dokładnie 19-stego października, miał miejsce spadek indeksu Dow Jones Industrial Average. W jeden dzień cena akcji spadła o 22.6%. Była to na tamten moment największa dzienna strata, jaka kiedykolwiek została zanotowana na giełdzie amerykańskiej. W konsekwencji tego zjawiska pojawiły się spadki na całym świecie od Australii po Kanadę.
To nie jedyny tak bardzo medialny przypadek bessy. Równie głośno było o upadku Lehman Brothers. Z racji, że miał on miejsce w roku 2008 jest znacznie bliższy współczesnym inwestorom. Amerykański rząd zdecydował się odmówić pomocy upadającemu bankowi inwestycyjnemu, wydarzenie to rozpoczęło czarną serii na światowych rynkach.
Narzędzia umożliwiające monitorowanie relacji hossy i bessy
Wielu inwestorów monitorujących rynek korzysta ze świec japońskich. Brzmi to dość tajemniczo dla osób niezaznajomionych z analizą techniczną, jednak jest to po prostu metoda analizy wykresów. Korpus świecy może mieć dwa kolory biały lub czarny. Kolor biały sygnalizuje, że zamknięcie nastąpiło powyżej ceny otwarcia, natomiast czarny, że poniżej. Każda świeca ma swój cień, który pokazuje przewagę hossy nad bessą lub odwrotnie.
Analitycy na podstawie długości korpusu świecy oraz jej cienia są w stanie monitorować, w jakich relacjach znajduje się hossa do bessy. Bardzo często można zauważyć sytuację, w której cienie są sobie równe, co oznacza, że nie ma jednoznacznego rozstrzygnięcia.
Rynek byka jest znacznie łaskawszy dla inwestorów, z reguły trwa on również dłużej niż rynek niedźwiedzia. Bessa przebiega szybciej oraz gwałtowniej. Duże spadki powodują zmiany na rynku. Hossa trwa dłużej, ale potrzebuje również więcej czasu na podniesienie rynku po uderzeniu niedźwiedziej łapy.
Biorąc pod uwagę przebieg hossy oraz bessy nie możemy uznać, że są one przeciwstawnymi zjawiskami. Oczywiście, charakteryzuje je inny kierunek trendów, ale przebieg, czas trwania oraz wiele innych czynników są inne. Większość inwestorów traktuje je jednak jako zjawiska przeciwne dla uproszczenia całej koncepcji.
Czy bessa na Bitcoinie może być okazją do zysku?
Co zabawne tak, na bessie również można dobrze zarobić. Kluczowe jest poprawne rozpoznanie momentu przejściowego pomiędzy hossą a bessą i odwrotnie. W czystej teorii największy zysk możesz wygenerować, kupując na początku hossy, a sprzedając tuż przed początkiem bessy.
Gdybyś był w stanie dokładnie ocenić, kiedy będzie zmiana rynku, mógłbyś maksymalizować swoje zyski. Niestety, nawet doświadczeni inwestorzy mają duże trudności z rozpoznaniem początków bessy lub hossy. Bessa na Bitcoinie zazwyczaj pojawia się niespodziewanie. Jeżeli jednak myślisz o inwestycjach długoterminowych, być może bessa będzie dobrą okazją do zakupu większej ilości danej kryptowaluty.
Bessa jest to okres gwałtownych spadków cen. Wykresy wielu kryptowalut w tym okresie wliczając w to Bitcoina, podążają w dół.
Tak. Pojęcia te używane są zamiennie i odnoszą się do tego samego zjawiska.
Wpływ na to ma wiele czynników, ale wynika to głównie z jednoczesnego zwiększenia podaży oraz zmniejszenia popytu na rynku kryptowalut.
