
Po wprowadzeniu rygorystycznych przepisów w zakresie przeciwdziałania praniu pieniędzy (AML) i obowiązkowej weryfikacji (KYC), organy nadzoru są teraz gotowe do walki z naruszeniami praw ochrony danych osobowych inwestorów.
Nie ma miejsca na naruszenie prywatności
Według raportu Chosun, renomowane południowo-koreańskie agencje regulacyjne, w tym Korea Communications Commission oraz Korea Internet & Security Agency wspólnie rozpoczęły dochodzenie w zakresie zarządzania danymi osobowymi osób przez giełdy kryptowalut w Koreii.
Regulator obawia się że zbierane przez giełdy dane, w tym dowód tożsamości i paszporty nie są przechowywane w bezpieczny sposób. Często firmy, które zbierają dane klientów do operacji KYC, zostały uznane za winne sprzedaży tych cennych informacji stronom trzecim.
Możliwe bardziej rygorystyczne kary
Ze względu na niedawne niekorzystne przepisy, giełdy azjatyckie stają się coraz bardziej podatne na sankcje nakładane przez regulatorów, którzy próbują egzekwować przestrzeganie przepisów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy (AML), a także standardów KYC (ang. Know your customer).
Azja pozostaje siłą, z którą trzeba się liczyć w globalnym przemyśle kryptowalutowym, i dobrze, że władze ciężko pracują, próbując zabezpieczyć inwestorów. Jeśli wszystko pójdzie dobrze w dłuższej perspektywie, działanie te miałoby pozytywny wpływ na ogólnoświatową branżę kryptowalut.

